Choroba - czas święty
Cierpienie zostało wpisane w dzieje człowieka i całej ludzkości - napisał w Liście apostolskim "Salvifici doloris" św. Jan Paweł II, a w jednej z Jego katechez o Kościele czytamy: (...) “Kościół stwierdza bez wahania, że potrzebuje chorych i ich ofiary składanej Panu, by uprosić obfitsze łaski dla całej ludzkości. Jeśli w świetle Ewangelii choroba może być czasem łaski, czasem, w którym miłość Boża głębiej przenika cierpiących, to nie ulega wątpliwości, że dzięki swojej ofierze chorzy uświęcają samych siebie i przyczyniają się do uświęcenia innych.” Od samego początku cierpiący - zwłaszcza chorzy, ubodzy i samotni pozostawali w centrum uwagi Kościoła. Pan Jezus nazwał błogosławionymi tych, którzy znoszą cierpienie w różnych formach, a miłosierdzie względem nich ustanowił jednym z najistotniejszych przejawów miłości bliźniego i warunkiem zbawienia (por. Mt 5, 1-12; Łk 6, 20-26; Mt 25, 31-36). “Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią.” Bardzo konkretnie brzmi również posłanie zmartwychwstałego Chrystusa zapisane w ewangelii św. Marka: w imię moje (...) na chorych ręce kłaść będą, a ci odzyskają zdrowie (Mk 16,17-18). Tymi słowami przed swoim Wniebowstąpieniem Pan Jezus polecił Kościołowi kontynuować misję wobec chorych. Święty Mateusz pisze krótko: “Uzdrawiajcie chorych!” (Mt 10,8) - w ten sposób wzywa Kościół do sprawowania opieki nad chorymi - nie tylko poprzez modlitwę wstawienniczą i sakramenty, lecz także przez bezpośrednią służbę cierpiącym. Nasz Patron, święty Ojciec Pio swoim życiem w prosty sposób uczył, jak należy przeżywać cierpienie. Uczył dojrzałej chrześcijańskiej postawy - ofiarowania cierpienia za zbawienie ludzi. Uczył widzieć w każdym cierpiącym człowieku Jezusa. Każdemu pragnął ulżyć, dźwigając go zarówno z nędzy duchowej, jak i fizycznej. Przypominał że tym, co niesie ulgę w cierpieniu jest miłość. Wiedział, że cierpienie ma wiele źródeł: nie tylko jest wynikiem choroby, ale także ubóstwa i samotności, ma związek również z całą kondycją psychiczną i duchową człowieka. Według niego, zwłaszcza samotność, opuszczenie, osamotnienie, powiększają każde fizyczne niedomaganie i utrudniają proces leczenia. Z tego przeświadczenia wzięła początek idea - misja, która przyjęła konkretną formę i urzeczywistniła się jako Dom Ulgi w Cierpieniu - szpital, który wybudowano z jego inicjatywy w sąsiedztwie klasztoru w San Giovanni Rotondo. Ulga w cierpieniu - to zatem miejsce, gdzie leczy się całego człowieka - zarówno jego ciało, jak i duszę. To sposób działania według miary Ewangelii. Święty Ojciec Pio pragnął, by misja niesienia ulgi w cierpieniu była kontynuowana. “Pragnę, by cały świat był Domem
Ulgi w Cierpieniu” - to jakby streszczenie jego przesłania pozostawionego dla nas, to jakby jego duchowy
testament. Patrząc z takiej perspektywy, choroba jest czasem łaski - czasem błogosławionym. Wszyscy jesteśmy sobie
potrzebni - cierpiący i osoby niosące im pomoc. Dnia 11. lutego b.r. z okazji XXIII Światowego Dnia Chorego byliśmy gośćmi Radia Emaus - rozmowę na temat
Fundacji, jej osiągnięć i planów wysłuchać można na naszej stronie internetowej www.opiodom.pl © Maria Chełmińska, luty 2015 |